Skrzyżowanie ulicy Nakielskiej z ulicą Ułańską - to według ekspertów najbardziej niebezpieczne przejście dla pieszych w Bydgoszczy. Tak wynika z raportu przygotowanego w ramach projektu "Bezpieczne chodniki - bezpieczni piesi". Prezentuje on 10 najbardziej nieprzyjaznych punktów w mieście. Wnioski z raportu w najbliższych dniach mają trafić do władz miasta.
Trzy ekspertyzy, cztery spacery badawcze - wszystkie prowadzą… na skrzyżowanie ulicy Nakielskiej z Ułańską. Przejście przez cztery pasy ruchu, brak sygnalizacji świetlnej - dla bydgoskich spacerowiczów to "droga przez mękę". - Jest niebezpiecznie. Trzeba uważać. Z tej i z tej strony samochody jeżdżą i jeszcze dodatkowo tramwaj. - Tu jest okropnie. Ja tu idę i co dzień ryzykuję życie – przyznają mieszkańcy.
Opinie mieszkańców potwierdza raport, który powstał w ramach projektu "Bezpieczne chodniki - bezpieczni piesi". W rankingu najbardziej niebezpiecznych przejść dla pieszych w Bydgoszczy znalazło się na 1. miejscu. Numer dwa w rankingu to skrzyżowanie ulic Glinki z Kozala.
Ponad 200 - tyle głosów uwzględnił raport Stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych. Wnioski w najbliższych dniach mają trafić do władz miasta. Eksperci widzą kilka rozwiązań, które miasto może wprowadzić w życie.
Wybudowanie w tych miejscach jak najszybciej sygnalizacji świetlnej, czy wyspy z azylem, która umożliwiłaby przejście na raty. W ten sposób pieszy nie musiałby takiej długiej odległości pomiędzy jednym, a drugim chodnikiem pokonywać po prostu za jednym zamachem
Drogowcy przekonują, że nie oszczędzają na bezpieczeństwie pieszych. Inwestycje obejmują m.in. doświetlanie przejść czy remonty chodników - między innymi na przy ulicach Kossaka, Jana Brzechwy, czy na Wilczaku. Na te inwestycje w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego przeznaczono 2 mln złotych.